Wczoraj upieczone, a dzisiaj polukrowane.Muszę się przyznać,że pierwszy raz w życiu piekłam pierniczki! Do końca nie mogłam się zdecydować czy piec pierniczki czy też,to co zawsze- maślane ciasteczka.W końcu zdecydowałam się na pierniki i nie żałuję bo wyszły smakowite.Dziewczyny tak ochoczo wczoraj rwały się do pieczenia ,że prawie nie dopuściły mnie do wykrawania.A dzisiaj po otworzeniu oczu jeszcze w piżamach chciały je lukrować i ozdabiać.Gdy nadszedł ten moment to w ruch poszły różnobarwne posypki i jak będzie widoczne na zdjęciach to nie żałowały kolorowych perełek W szczególności najmłodsza najwięcej sypała,nie tylko na ciasteczka.Śmiałyśmy się że Martynia chce dodać kolorku także naszym płytkom.
Wielbiciel korzennych pierniczków(mój mąż)zawita do nas za parę dni i oceni.Mam nadzieję,że jeszcze zostaną!Jestem tego pewna że będą mu smakowały choćby ze względu na to, że te jego dziewczyny dodały do wszystkiego masę,masę miłości.
Chciałam jeszcze wspomnieć o cudownym zapachu jaki wypełniał dom podczas pieczenia.Postanawiam, że już zawsze,na gwiazdkę będę piekła tylko,tylko pierniczki.
A teraz czas na sesję zdjęciową naszych pierniczków,które szybko znikną i niedługo będą tylko wspomnieniem
I tak część pierniczków została przez dziewczyny ozdobiona ,a część pozostała naturalna.Część pierniczków na pewno zawiesimy na choince.
Przy klikaniu, w wirtualnym świecie natrafiłam na świetny pomysł wykonania bucików skrzata.Można nimi ozdobić wigilijny stół np. postawić przy każdym talerzyku, a w środek włożyć cukiereczka lub gałązkę świerku.U mnie taka ozdoba w tym zawita.
A tak wyglądają buciki zrobione przeze mnie z pierniczkami.Ładniej prezentowały by się z cukierasami,ale u nas niestety brak.Buciki są łatwe do wykonania a ich zrobienie przynosi dodatkową radość.
Instrukcję na wykonanie bucików skrzata znajdziecie na stronie http://blog.decokreacje.pl/2010/12/tutorial-bucik-skrzata-czyli-pomys-na.html
To na dzisiaj tyle.A kto pierniczków nie upiekł-niech żałuje!!!-smaku,zapachu,radości...pysznośći.
Iwona
Uwielbiam pierniczki, nie tylko na święta. Swoje schowałam do puszki, czekają na choinkę, inaczej bym je wszystkie pozjadała. I tak podjadałam podczas pieczenia ;)
OdpowiedzUsuńMoje pierniki przy Twoich wysiadają:D
OdpowiedzUsuńWyszły Ci przepięknie!
I smakują pewnie wyjątkowo:)
smakowicie i pachnąco !
OdpowiedzUsuńpo orzechowych ciasteczkach też upiekliśmy pierniczki....ten zapach jest wspaniały :)
pozdrawiam serdecznie :)
Pierniczki wyszły Wam przepiękne:)I te z ozdobami i te bez ozdób. To się tata ucieszy. Wspaniała niespodzianka. A dziewczynkom na pewno zostaną piękne wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pierniczki to wyjatkowy wypiek na świeta..ten zapach,smak i choinka wystrojona nimi.Ja swoje tez schowałam jak Ania,bo nie ręczę ,czy by dochowały sie jeszcze przez tydzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super pierniczki Wam wyszły :)i ile tego :) ja dzisiaj piekłam z moimi łobuziakami, najbardziej podoba im się wykrawanie kształtów, później z Zuzią szybciutko przyozdobiłyśmy, ale piekłam zdecydowanie mniej niż Ty, dzieci jakoś nigdy nie chciały za bardzo jeść pierniczków a ja staram się ograniczać... ale widzę że w tym roku Zuzi smakują :)
OdpowiedzUsuńAnna - ameise
Pierniczki wyglądają fantastycznie, i te kolorowe i te naturalne. A buciki to świetny pomysł. Na pewno go wykorzystam. Ja już kupiłam cukierki, więc teraz muszę dla nich zrobić odpowiednie "naczynko". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne pierniczki,wyglądaja bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńA ozdabianie pierniczków to frajda nie tylko dla dzieci ;))
Buciki skrzata świetne:) muszę koniecznie zrobić :)
pierniczki wyszły Wam wspaniałe i szczerze powiem, ze też co roku robię pierniki właśnie z powodu tego zapachu w domu :) aaa i łupinkowa łódeczka też jest świetna, nigdy takiego pomysłu wcześniej nie widziałam :) aco do tego bucika to nie wiem jak dziękować na namiar, zaraz idę przetrząsać komode w poszukiwaniu świątecznych chusteczek :P
OdpowiedzUsuńPrzepieknie sie prezentuja,,,i napisy bombowe!!!Zycze smacznego slodkiego"pierniczkowania".
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pierniczki. Twoje wyglądają cudnie, aż chciałoby się schrupać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne te twoje pierniczki i z napisami nie widziałam jeszcze takich foremek, super są :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych świąt :)
Tin-Tin