wtorek, 29 listopada 2011

Dzbanki:)odsłona pierwsza

Jakiś czas temu zaczęłam nowy haft.Całość ma wyglądać tak:
Na razie niewiele krzyżyków na nim postawiłam,ale najważniejsze że małymi kroczkami posuwam się, by odsłonić całość.
Ostatni pojawił się ten dzbanek:
Na nim stawianie xxx się zatrzymało.Teraz obrazek czeka na mnie, bym znowu do niego powróciła:)

Dziewczyny,czy wy też tak macie?
Zaczynacie,odkładacie,powracacie?
Z początku bardzo mnie to irytowało,ale teraz polubiłam takie powroty do rozpoczętych prac:)

34 komentarze:

  1. Świetny obrazek będzie.... I też tak mam - czasem coś odkładam, a potem wracam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny obrazek :) Ja też tak mam, że zaczynam coś a potem wracam z nowym zapałem

    OdpowiedzUsuń
  3. te tak mam często, sprawia to, że jak jakiś obrazek mi się znudzi, mogę tworzyc cos nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak ,mam tak ,że coś zaczynam i odkładam ,ale strasznie tego nie lubię :)
    Bardzo fajny ten dzbankowy hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obrazeczek się wyłania:) Po malutku ale zawsze do przodu;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super haft.Czekamy na jego ukończenie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie Ci idzie wyszywanie tego obrazka. Co do pożegnań i powrotów, to ja robię tak cały czas, strasznie mnie nudzi haftowanie jednego obrazka cały czas więc haftuje np 5 lub 6 naraz i ciągle zmieniam sobie obrazek na tamborku ;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten haft jest śliczny! Na pewno do niego wrócisz, daj sobie czas :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaaaaaaa jaki cudny kuchenny obrazek !!!!
    no nie przeżyje jak go nie będę miała - błagam na kolanach o wzór - vladona@interia.pl

    no ja niestety tez mam mnóstwo pozaczynanych prac, które nabierają mocy urzędowej hihihi a najgorsze że ciągle zaczynam coś nowego echhhhh

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne dzbanuszki :) Ja też tak mam, najgorzej jak haftowałam kotka na fotelu to wszystko było ok póki nie doszłam do tego fotela! Ta czerwień tak mnie znudziła, że zarzuciłam robótkę na prawie rok. Od tego czasu jak haftuje coś większego obowiązkowo robię sobie przerywniki - jakiś breloczek, etui i to pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne rzeczy tworzysz matko Polko :-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy wzorek wybralas...a i sporo wyhaftowane...Z ciekawoscia bede sledzila dalsze etapy

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały hafcik. Ładny kawałeczek już masz. Czy również mogłabym uśmiechnąć się o wzorek: koraliki_agi@wp.pl
    zaczynanie i wracanie to moje motto robótkowe. Ale co mam zrobić skoro tyle wzorów kusi :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja już dwa lata powracam do jednego obrazka...w tym czasie skończyłam już kilka innych i ze trzy zaczęłam... :)) Tak to już jest; ale masz rację , nie ma w tym nic złego :)))
    Trzymam kciuki za rychły koniec....

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne te dzbanuszki ale trochę dziabania jest hi hi

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękny haft. Bardzo ładne dzbanuszki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne te dzbanuszki :)
    Też tak czasem mam, że odkładam wyszywanie na później. Ostatnio tak miałam z Papieżem, którego rok temu chciałam wyszyć na boże narodzenie dla przyszłych teściów. Tak mi jakoś nie podszedł, że dostali go na Wielkanoc :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak ja już cos odłoże, to do tego nie wrócę, więc staram się nie odkładac jednak. a wzór piękny, nie znałam go.

    OdpowiedzUsuń
  19. ależ to będzie pracochłonny obrazek

    OdpowiedzUsuń
  20. NIE ZNAM TEGO WZORU ALE MI SIĘ STRASZNIE PODOBAJĄ NIEBIESKOŚCI NA NIM .Ja też zaczynam parę prac i ciężko mi się do nich wraca i postanowiłam powrócić do niektórych i jak coś juz zacznę to robię do końca .Ciekawe do kiedy wytrzymam z takim postanowieniem ...

    OdpowiedzUsuń
  21. ja tez lubie duzo zaczac, ale... nie zawsze wtedy wszystko koncze

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny obrazek się zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wzorek cudny. No cóż też odkładam na później twierdząc, że niektóre rzeczy muszą nabrać mocy urzędowej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jasne , też tak mam, najpierw się napalam na jakąś robótkę a później nie mogę jej skończyć.Ładne motywy na tym obrazku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Pewnie że tak mam , zaczynam z wielkim entuzjazmem a później nie mogę dokończyć.Ładny obrazek.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzisiaj doszła paczuszka. Jest prześliczna! Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczny ten obrazek.
    Zapraszam na wymianke walentynkową http://angels-embroidery.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja mam tak, że wiele robię wiele rzeczy na raz albo zajmuję się wszystkim innym tylko nie tym co powinnam :P

    Zapraszam do mnie na candy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. TO WŁASNIE TA PRACA SKŁONIŁA mnie, zeby zostać u Ciebie na zawsze. Zobaczyłam na google ten wzornik, weszłam i ... No własnie szczena mi opadła :)
    KOchana skąd masz takie cudo i czy są do tego jakieś schematy haftowania (chodzi dokładne o dzbanuszki) Ja dopiero dojrzewam do tego czynu, ale t co zobaczyłam mnie powaliło. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ładne hafty, te dzbanuszki są przeurocze. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie i zapisanie się na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj, dlugo nie zagladalam a tu takie nowosci!!! Piekny ten haft bedzie, juz teraz pieknie wyglada. Tak tak, ja tez miewam powroty :-) Rozpoczne trzy rzeczy a pozniej decyduje sie, do ktorej powroce :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo ładny wzorek, po zakończeniu hafcik będzie piękną ozdobą :)

    OdpowiedzUsuń