Jakiś czas temu zaczęłam nowy haft.Całość ma wyglądać tak:
Na razie niewiele krzyżyków na nim postawiłam,ale najważniejsze że małymi kroczkami posuwam się, by odsłonić całość.
Ostatni pojawił się ten dzbanek:
Na nim stawianie xxx się zatrzymało.Teraz obrazek czeka na mnie, bym znowu do niego powróciła:)
Dziewczyny,czy wy też tak macie?
Zaczynacie,odkładacie,powracacie?
Z początku bardzo mnie to irytowało,ale teraz polubiłam takie powroty do rozpoczętych prac:)
Świetny obrazek będzie.... I też tak mam - czasem coś odkładam, a potem wracam
OdpowiedzUsuńPiękne te dzbanuszki!
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek :) Ja też tak mam, że zaczynam coś a potem wracam z nowym zapałem
OdpowiedzUsuńzapowiada sie pięknie :)
OdpowiedzUsuńte tak mam często, sprawia to, że jak jakiś obrazek mi się znudzi, mogę tworzyc cos nowego :)
OdpowiedzUsuńTak ,mam tak ,że coś zaczynam i odkładam ,ale strasznie tego nie lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten dzbankowy hafcik :)
Piękny obrazeczek się wyłania:) Po malutku ale zawsze do przodu;)
OdpowiedzUsuńSuper haft.Czekamy na jego ukończenie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudnie Ci idzie wyszywanie tego obrazka. Co do pożegnań i powrotów, to ja robię tak cały czas, strasznie mnie nudzi haftowanie jednego obrazka cały czas więc haftuje np 5 lub 6 naraz i ciągle zmieniam sobie obrazek na tamborku ;o)
OdpowiedzUsuńTen haft jest śliczny! Na pewno do niego wrócisz, daj sobie czas :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aaaaaaaaa jaki cudny kuchenny obrazek !!!!
OdpowiedzUsuńno nie przeżyje jak go nie będę miała - błagam na kolanach o wzór - vladona@interia.pl
no ja niestety tez mam mnóstwo pozaczynanych prac, które nabierają mocy urzędowej hihihi a najgorsze że ciągle zaczynam coś nowego echhhhh
Piękne dzbanuszki :) Ja też tak mam, najgorzej jak haftowałam kotka na fotelu to wszystko było ok póki nie doszłam do tego fotela! Ta czerwień tak mnie znudziła, że zarzuciłam robótkę na prawie rok. Od tego czasu jak haftuje coś większego obowiązkowo robię sobie przerywniki - jakiś breloczek, etui i to pomaga :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy tworzysz matko Polko :-))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wzorek wybralas...a i sporo wyhaftowane...Z ciekawoscia bede sledzila dalsze etapy
OdpowiedzUsuńWspaniały hafcik. Ładny kawałeczek już masz. Czy również mogłabym uśmiechnąć się o wzorek: koraliki_agi@wp.pl
OdpowiedzUsuńzaczynanie i wracanie to moje motto robótkowe. Ale co mam zrobić skoro tyle wzorów kusi :-)
pozdrawiam
Ja już dwa lata powracam do jednego obrazka...w tym czasie skończyłam już kilka innych i ze trzy zaczęłam... :)) Tak to już jest; ale masz rację , nie ma w tym nic złego :)))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za rychły koniec....
Piękne te dzbanuszki ale trochę dziabania jest hi hi
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft. Bardzo ładne dzbanuszki.
OdpowiedzUsuńŚliczne te dzbanuszki :)
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem mam, że odkładam wyszywanie na później. Ostatnio tak miałam z Papieżem, którego rok temu chciałam wyszyć na boże narodzenie dla przyszłych teściów. Tak mi jakoś nie podszedł, że dostali go na Wielkanoc :)
Jak ja już cos odłoże, to do tego nie wrócę, więc staram się nie odkładac jednak. a wzór piękny, nie znałam go.
OdpowiedzUsuńależ to będzie pracochłonny obrazek
OdpowiedzUsuńNIE ZNAM TEGO WZORU ALE MI SIĘ STRASZNIE PODOBAJĄ NIEBIESKOŚCI NA NIM .Ja też zaczynam parę prac i ciężko mi się do nich wraca i postanowiłam powrócić do niektórych i jak coś juz zacznę to robię do końca .Ciekawe do kiedy wytrzymam z takim postanowieniem ...
OdpowiedzUsuńja tez lubie duzo zaczac, ale... nie zawsze wtedy wszystko koncze
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńWzorek cudny. No cóż też odkładam na później twierdząc, że niektóre rzeczy muszą nabrać mocy urzędowej :)
OdpowiedzUsuńJasne , też tak mam, najpierw się napalam na jakąś robótkę a później nie mogę jej skończyć.Ładne motywy na tym obrazku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPewnie że tak mam , zaczynam z wielkim entuzjazmem a później nie mogę dokończyć.Ładny obrazek.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzisiaj doszła paczuszka. Jest prześliczna! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten obrazek.
OdpowiedzUsuńZapraszam na wymianke walentynkową http://angels-embroidery.bloog.pl
Ja mam tak, że wiele robię wiele rzeczy na raz albo zajmuję się wszystkim innym tylko nie tym co powinnam :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na candy ;)
TO WŁASNIE TA PRACA SKŁONIŁA mnie, zeby zostać u Ciebie na zawsze. Zobaczyłam na google ten wzornik, weszłam i ... No własnie szczena mi opadła :)
OdpowiedzUsuńKOchana skąd masz takie cudo i czy są do tego jakieś schematy haftowania (chodzi dokładne o dzbanuszki) Ja dopiero dojrzewam do tego czynu, ale t co zobaczyłam mnie powaliło. Buziaki
Bardzo ładne hafty, te dzbanuszki są przeurocze. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie i zapisanie się na candy :)
OdpowiedzUsuńOj, dlugo nie zagladalam a tu takie nowosci!!! Piekny ten haft bedzie, juz teraz pieknie wyglada. Tak tak, ja tez miewam powroty :-) Rozpoczne trzy rzeczy a pozniej decyduje sie, do ktorej powroce :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wzorek, po zakończeniu hafcik będzie piękną ozdobą :)
OdpowiedzUsuń