Przedstawiam Wam dzisiaj psiaka,którego skończyłam haftować kilka dni temu dla mojego mężula;;; bowiem dostałam od niego kanwę z nadrukiem psa i miałam ją dla niego wyhaftować.Niestety wiecie co, ja nie potrafię haftować na nadrukowanej kanwie. Było kilka prób,ale za przeproszeniem szlag mnie trafiał bo mi nie wychodziło.Zdecydowanie wolę liczyć i wtedy stawiać krzyżyki!Poszperałam,znalazłam wzór,no i wyhaftowałam psa dla niego ale innego.A na dodatek o wiele bardziej uroczego od tamtego.Gdy mój mąż widział etapy jego powstawania,wierzcie był zachwycony,podobnie jak ja, bo wygląda bardzo realistycznie.
Przedstawiam Wam psa :) MECENAS-tak nazywa się.
Etapy jego powstawania prezentuje poniżej.Niestety niektóre fotki nie były pstrykane w dzień i dlatego są ciemniejsze.
..................
..................:):)
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wzorki na zakładki,sporo ich dostałam;)na razie jeszcze tylko zapału brak-oby jak najszybciej przyszedł!
...Córcia poprosiła mnie o zrobienie fajowych przyczepek,więc trochę dłubię i XXX stawiam.Zasłużyła bo pierwszy semestr 4 klasy ze średnią 5,0 zakończyła!!OGROMNIE mnie to cieszy!
Pozdrawiam....Łączę serdeczności....Iwonna
Hm...a może by tak zacytować wiersz Masłowskiego "Z rusałek, z elfów, z dobrych wróżek, z miejsc, gdzie spełniają się marzenia, z zaczarowanych lunaparków, z wielkich podróży, aż do Plejad, z nocy pachnących tajemnicą, z szaleństw, co zakwitają wiosną, z jesiennych tęsknot, z głupich wzruszeń NIE POZWÓL, BOŻE, MI WYROSNĄĆ." (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
sobota, 29 stycznia 2011
niedziela, 23 stycznia 2011
Wygrałam CANDY!!!
Muszę się pochwalić:dokładnie tydzień temu zostałam wylosowana przez Irenkę z blogu http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/ i wygrałam książkę oraz pyszną czekoladkę,która niestety nie jest widoczna na zdjęciu ponieważ moje dwie córcie dobrały się do niej i ją w całości spałaszowały.A zdjęcie jeszcze świeżutkie,zrobione przed chwilką.
Los się do mnie uśmiechnął i wygrałam ciekawą lekturę.Właśnie dzisiaj zabieram się do jej czytania.
Odkąd pojawiły się na świecie moje dziewczyny rzadko kupowałam sobie książkę, wolałam kupować im.Uzbierało nam się sporo pozycji dziecięcych,a mi pozostała gminna biblioteka.A tu taka niespodzianka!
Cieszę się bardzo i jeszcze raz dziękuję Tobie Irenko.Sprawiłaś mi ogromną radość!!!
Los się do mnie uśmiechnął i wygrałam ciekawą lekturę.Właśnie dzisiaj zabieram się do jej czytania.
Odkąd pojawiły się na świecie moje dziewczyny rzadko kupowałam sobie książkę, wolałam kupować im.Uzbierało nam się sporo pozycji dziecięcych,a mi pozostała gminna biblioteka.A tu taka niespodzianka!
Cieszę się bardzo i jeszcze raz dziękuję Tobie Irenko.Sprawiłaś mi ogromną radość!!!
poniedziałek, 17 stycznia 2011
Miseczka wiśni
Dostałam apetytu na wisienki i udało mi się je wyczarować i to w środku zimy-och jakby się zjadło-nieprawdaż?A oto relacja z ich tworzenia;
W przybliżeniu wyglądają tak
Pierwsza fotka gdy była jeszcze pusta miseczka
Wisienki jeszcze bez wszystkich szypułek
A pełna miseczka z wszystkimi ogonkami wyglądała tak
No, a teraz efekt końcowy : miseczka pełna owoców umieszczona w ramce
Doświadczone hafciarki XXX mam do Was małe pytanko,jakiego kleju używacie do przyklejenia gotowca?Ja tylko włożyłam do ramki i widać marszczenia wyszytej kanwy(to zdjęcie w ramce specjalnie takie wkleiłam by było to widoczne)
Poza tym jestem bardzo zadowolona z tego haftu,stoi na honorowym miejscu w pokoju i przypomina o stawianiu dalszych krzyżyków.
Mam jeszcze prośbę do Was potrzebuje jakiegokolwiek wzoru na zakładki.Jeżeli możecie mi cokolwiek udostępnić to z góry ślicznie dziękuję.Mogą być dziecięce motywy jak i kwiaty,cokolwiek bylebym dała radę wyhaftować.Szukałam w necie -jest ich dosyć sporo, ale były niewyraźne,kilka wydrukowałam,chciałam zacząć wyszywać,ale jak ma się coś złej jakości to i zapału brak.Oczywiście na mnie też możecie liczyć zawsze mogę się z Wami wzorkami podzielić.
Od wczorajszego wieczoru trwa produkcja kartoników do nawijania muliny.
Pomaga mi moja 10-letnia córka-Weronika, która doskonale sobie radzi z wycinaniem i nawijaniem.Na razie mi tylko pomaga,przygląda się ,a gdy będzie miała więcej wolnego czasu(wakacje) zacznie naukę haftowania.Będzie mi raźniej.
To na dzisiaj tyle.Serdecznie Was pozdrawiam-Iwonna.
W przybliżeniu wyglądają tak
Pierwsza fotka gdy była jeszcze pusta miseczka
Wisienki jeszcze bez wszystkich szypułek
A pełna miseczka z wszystkimi ogonkami wyglądała tak
No, a teraz efekt końcowy : miseczka pełna owoców umieszczona w ramce
Doświadczone hafciarki XXX mam do Was małe pytanko,jakiego kleju używacie do przyklejenia gotowca?Ja tylko włożyłam do ramki i widać marszczenia wyszytej kanwy(to zdjęcie w ramce specjalnie takie wkleiłam by było to widoczne)
Poza tym jestem bardzo zadowolona z tego haftu,stoi na honorowym miejscu w pokoju i przypomina o stawianiu dalszych krzyżyków.
Mam jeszcze prośbę do Was potrzebuje jakiegokolwiek wzoru na zakładki.Jeżeli możecie mi cokolwiek udostępnić to z góry ślicznie dziękuję.Mogą być dziecięce motywy jak i kwiaty,cokolwiek bylebym dała radę wyhaftować.Szukałam w necie -jest ich dosyć sporo, ale były niewyraźne,kilka wydrukowałam,chciałam zacząć wyszywać,ale jak ma się coś złej jakości to i zapału brak.Oczywiście na mnie też możecie liczyć zawsze mogę się z Wami wzorkami podzielić.
Od wczorajszego wieczoru trwa produkcja kartoników do nawijania muliny.
Pomaga mi moja 10-letnia córka-Weronika, która doskonale sobie radzi z wycinaniem i nawijaniem.Na razie mi tylko pomaga,przygląda się ,a gdy będzie miała więcej wolnego czasu(wakacje) zacznie naukę haftowania.Będzie mi raźniej.
To na dzisiaj tyle.Serdecznie Was pozdrawiam-Iwonna.
poniedziałek, 10 stycznia 2011
LOVE w całości
Tak się zagalopowałam, że wyhaftowałam już całość.Zamierzałam zrobić osobne zdjęcie literki V lecz niestety tak mi się spodobało krzyżykowanie, że zupełnie zapomniałam o zrobieniu fotki.Hafcik mam już skończony i wygląda w całości tak:
Jest to moja pierwsza tak duża haftowanka.Muszę napisać Wam, że stawianie krzyżyków zaabsorbowało mnie na maxa.Nigdy w życiu mnie tak nic nie wciągnęło jak haftowanie,no i można napisać, że uzależniło.Już zaczynam nowy hafcik-niedługo się pochwalę.
Jest to moja pierwsza tak duża haftowanka.Muszę napisać Wam, że stawianie krzyżyków zaabsorbowało mnie na maxa.Nigdy w życiu mnie tak nic nie wciągnęło jak haftowanie,no i można napisać, że uzależniło.Już zaczynam nowy hafcik-niedługo się pochwalę.
czwartek, 6 stycznia 2011
Druga odsłona
Druga odsłona napisu LOVE - literka O ukończona
A tak komponuje się razem z L
Siedzę i dłubię w wolnych chwilach literkę V,w której są słoneczniki. Bardzo lubię te kwiaty i stawianie krzyżyków tworzących literkę sprawia mi dodatkową radość.
A za oknem właśnie w tej chwili tańczą płatki śniegu.Uwielbiam patrzeć na padający z nieba puch.Mam tylko nadzieję,że będzie padał z umiarem,gdyż jutro mam zaplanowany wyjazd do miasta.Oczywiście pasmanterię mam zamiar zaliczyć no i nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam -Iwonna
A tak komponuje się razem z L
Siedzę i dłubię w wolnych chwilach literkę V,w której są słoneczniki. Bardzo lubię te kwiaty i stawianie krzyżyków tworzących literkę sprawia mi dodatkową radość.
A za oknem właśnie w tej chwili tańczą płatki śniegu.Uwielbiam patrzeć na padający z nieba puch.Mam tylko nadzieję,że będzie padał z umiarem,gdyż jutro mam zaplanowany wyjazd do miasta.Oczywiście pasmanterię mam zamiar zaliczyć no i nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam -Iwonna
sobota, 1 stycznia 2011
"Spraw,aby każdy dzień..."
"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem Twojego życia"(cytat Marka Twaina):)
By każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy:)
Poza tym także dużo zdrowia,dużo uśmiechu na co dzień:)
Wypełniajcie każdą chwilę tak, aby można było ją wspominać z radością
TEGO W TYM NOWYM ROKU ŻYCZĘ WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM.
Postanowiłam pokazać Wam mojego biurkowego towarzysza z pięknymi myślami na każdy dzień roku.
Po świętach wznowiłam haftowanie.A to efekt :
Jest to pierwsza literka z napisu LOVE.Mam nadzieję, że do lutego zdążę.Chcę zrobić z tego poduchę -ja,która nie potrafi szyć i która nie posiada nawet maszyny do szycia.Ale jakoś sobie poradzę angażując jaką dobrą duszyczkę.Kolor nici i kanwy różnią się od orginału,lecz niestety musiałam wykorzystać to co mam .Na białej kanwie kolory bardziej się odbijają,ale nie jest najgorzej.
Uściski dla Was wszystkich.Iwonna.
By każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy:)
Poza tym także dużo zdrowia,dużo uśmiechu na co dzień:)
Wypełniajcie każdą chwilę tak, aby można było ją wspominać z radością
TEGO W TYM NOWYM ROKU ŻYCZĘ WSZYSTKIM ODWIEDZAJĄCYM.
Postanowiłam pokazać Wam mojego biurkowego towarzysza z pięknymi myślami na każdy dzień roku.
Po świętach wznowiłam haftowanie.A to efekt :
Jest to pierwsza literka z napisu LOVE.Mam nadzieję, że do lutego zdążę.Chcę zrobić z tego poduchę -ja,która nie potrafi szyć i która nie posiada nawet maszyny do szycia.Ale jakoś sobie poradzę angażując jaką dobrą duszyczkę.Kolor nici i kanwy różnią się od orginału,lecz niestety musiałam wykorzystać to co mam .Na białej kanwie kolory bardziej się odbijają,ale nie jest najgorzej.
Uściski dla Was wszystkich.Iwonna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)