Hm...a może by tak zacytować wiersz Masłowskiego "Z rusałek, z elfów, z dobrych wróżek, z miejsc, gdzie spełniają się marzenia, z zaczarowanych lunaparków, z wielkich podróży, aż do Plejad, z nocy pachnących tajemnicą, z szaleństw, co zakwitają wiosną, z jesiennych tęsknot, z głupich wzruszeń NIE POZWÓL, BOŻE, MI WYROSNĄĆ." (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
Niteczka do niteczki
W moim TUSAL-owym słoiczku już sporo niteczek i nie tylko.
To dopiero pierwsza odsłona z zawartością.A ile uda nazbierać mi się do następnego razu?- zobaczymy 27 września.
Sporo niteczek zostało z ostatnio wyszywanego zestawu ŻAB oraz (zdradzam małą tajemnicę) moja córcia wzięła igiełkę do rąk i mnogo niteczek dokłada;ale co tam-musi przecież praktykować
A więc praca wre!:) trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńjaki pokaźny zbiór już masz!!!
OdpowiedzUsuńno proszę , nawet nie wiedziałam , że tak można :) !? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPracowita jesteś!
OdpowiedzUsuńSuper słoiczek, a dzięki biedroneczce widać, że Twój ;-).
OdpowiedzUsuńJak dużo niteczek (i nie tylko) nazbierałaś.
Kiedy zdążyłaś zużyć tyle mulinek, bo banderolek widać bardzo dużo? :)
OdpowiedzUsuńCudny ten twój słoiczek ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten słoiczek masz :) I jaki już pokaźny w nim zbiór!! Co to będzie pod koniec roku, hoho ;))
OdpowiedzUsuńSporo niteczek zostało z ostatnio wyszywanego zestawu ŻAB oraz (zdradzam małą tajemnicę) moja córcia wzięła igiełkę do rąk i mnogo niteczek dokłada;ale co tam-musi przecież praktykować
OdpowiedzUsuńSloiczek piekny, ja tez mam malego pomocnika.
OdpowiedzUsuńŁadnie ozdobiony ten słoiczek, no i całkiem sporo już tych niteczek.Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńracja że z tym guziczkiem biedronki widać że to twoje dzieło /././
OdpowiedzUsuńW moim tak mało ścinków, a tutaj aż tyle:)
OdpowiedzUsuńDużo niteczek już się uzbierało:)
OdpowiedzUsuńPiękny słoiczek:)
OdpowiedzUsuńładny zbiorek
OdpowiedzUsuń