"Wędrująca książka" ,która miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości mamagi powędrowała dalej do hanulka.Mam już pewność ,że dotarła,więc mogę ujawnić zawartość paczuszki.
Mam nadzieję,że Hania zaadoptuje długaśnego jamnika i że spodobają jej się pozostałe drobiazgi:)
Do mnie książka przywędrowała od dudqa z piękną zakładeczką i ślicznym aniołeczkiem:)
Chciałabym bardzo podziękować organizatorce za możliwość przeczytania świetnej książki.
Jeszcze raz pięknie dziękuję za dodatki do książki:) Jamniczek jest przeouroczy! Podobnie jak breloczek i jajko-pierwszy raz oglądam takie cudeńko na własne oczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ja też czekam na wędrującą książkę.Mam nadzieję że szybko do mnie przyjedzie.Prezenciki super.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajna wymianka z wędrująca książką!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł
OdpowiedzUsuńZakladka jamnik jest rewelacyjna:) sliczne prezenciki do wedrujacej ksiazki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Super pomysł z wędrująca książką:)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za wspólną zabawę ;)
OdpowiedzUsuńJamnik superowy, a i motyw na broszeczce znajomy;) Uwielbiamy Cross Stitcherka prawda? To jest mój ulubiony magazyn krzyżykowy, tyle by się zawsze chciało zrobić tylko czasu brak, pozdrawiam ciepło, Żania
OdpowiedzUsuńFajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
Ciepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*
Ciekawa zabawa! :-)
OdpowiedzUsuń